Z dziejów kościołów brzeskich w średniowieczu

Krzysztof Optołowicz

Z dziejów kościołów brzeskich w średniowieczu.

W średniowiecznym Brześciu Kujawskim, mieście lokowanym przed 1250 r., mamy potwierdzone istnienie pięciu kościołów. Najstarszym z nich był prawdopodobnie kościół św. Piotra, wymieniony w źródłach po raz pierwszy w 1264 r. W 1313 r. był on wzmiankowany jako parafialny i trafił w ręce krzyżowców z czerwoną gwiazdą. Po wybudowaniu fary spadł on chyba do rangi kościoła filialnego. Podkreślić trzeba, że po prawdopodobnej translokacji miasta znalazł się on poza jego murami, na terenie wsi Stary Brześć. Służył on odtąd zapewne mieszkańcom tej i okolicznych wsi należących do brzeskiej parafii.
Dla potrzeb miasta lokacyjnego wzniesiono kościół farny (miejski) św. Stanisława. Został on być może ufundowany przez Kazimierza Konradowica po zjeździe książąt, związanym z kanonizacją tego świętego w 1254 r. Jednak pierwotny kościół nie zachował się do dziś (z powodu zburzenia miasta przez Krzyżaków w 1332 r. oraz prawdopodobnym jego przeniesieniu na inne miejsce). Obecny pochodzi prawdopodobnie z czasów Kazimierza Wielkiego (panowanie tego króla przypadało na lata 1333-1370), przy czym uległ on rozbudowie w XV w.
Jest to późnogotycka świątynia trójnawowa, halowa (czyli mająca nawy o równej wysokości), mająca gwiaździste i sieciowe sklepienia.
Jednak dzisiejsze oblicze fary jest efektem przebudowy, mającej wprawdzie na celu powrót do stylu gotyckiego (tzw. regotyzacji), realizowanej od 1908 r. przez architekta Tomasza Pajzderskiego.
W kościele farnym znajdowały się kaplice boczne. Były to kaplica Trzech Króli, zwana też królewską, potwierdzona źródłowo w 1420 r., a także kaplica św. Marii Magdaleny. W tej pierwszej znajdował się prawdopodobnie późnogotycki tryptyk, ze sceną Pokłonu Trzech Króli w części środkowej, zachowanej zresztą do dziś. Powstał on prawdopodobnie w Toruniu, w warsztacie jednego z czołowych snycerzy, zwanego Mistrzem Ołtarza św. Wolfganga.  
W późnym średniowieczu mamy potwierdzone istnienie kilku ołtarzy w farze. Nie licząc wielkiego, którego wezwania nie znamy, były to następujące: 1) Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny i św. Jerzego (ufundowany w 1420 r. przez kanonika włocławskiego i plebana brzeskiego Klemensa do spółki z dziedzicem Smólska – Krystynem), znajdujący się we wspomnianej kaplicy królewskiej; codziennie miała być przy nim sprawowana Msza św.; 2) św. Mikołaja (wzmiankowany w 1435 r.); 3) Św. Trójcy (wzmiankowany w 1463 r.) i 4) św. Doroty (ufundowany w latach 1494-1496), przy którym miały być sprawowane trzy Msze tygodniowo – o Św. Trójcy, NMP i na odpuszczenie grzechów. Natomiast za późniejsze nadanie określonych dóbr na jego rzecz (1499) jego altarysta (czyli kapłan opiekujący się nim) miał obowiązek odprawiania przy nim osobiście lub przez zastępcę co dwa tygodnie Mszy o św. Krzyżu. 
W tutejszej zakrystii przechowywano cenne paramenty, jak kielichy mszalne, krzyże, monstrancje czy szaty liturgiczne. 
W świątyni tej, jak zresztą w każdym innym kościele parafialnym, mieli obowiązek spełniać niedzielny i świąteczny obowiązek mszalny, a także chrzcić dzieci, przystępować do corocznych sakramentów spowiedzi i Komunii św. brzescy mieszczanie, a zwłaszcza chyba zamożniejsi z nich, którzy mieszkali w południowej części miasta, w pobliżu rynku.   
Był to z pewnością największy, a przez to najbardziej „dostojny” z kościołów brzeskich, o czym świadczyć mogą dwa fakty. Mianowicie odbył się w nim ślub, zawarty 16 maja 1413 r. pomiędzy margrabią miśnieńskim Wilhelmem II Bogatym i księżniczką Amelią, córką księcia mazowieckiego Siemowita IV, a którego udzielił przed wielkim ołtarzem ówczesny biskup włocławski Jan Kropidło. Jak podaje Jan Długosz, tu również odprawiono w piątek, nazajutrz po Wniebowstąpieniu Pańskim (tj. 17 maja) 1420 r. uroczyste egzekwie za zmarłą żonę Władysława Jagiełły, królową Elżbietę.  
W mieście tym zaistniał również klasztor dominikański. Według przekazu Jana Długosza zakonnicy ci zostali tam sprowadzeni przez Kazimierza Konradowica w 1264 r., ale większość dzisiejszych badaczy przenosi czas jego powstania na lata 40. bądź 50. XIII w. Data 1264 odnosi się być może do wybudowania kościoła dominikańskiego p.w. św. Michała Archanioła. Klasztor ten podzielił los całego miasta i uległ zniszczeniu w 1332 r. Został odbudowany w translokowanym Brześciu. Opierając się znowu na informacji Długosza, prezbiterium zostało wzniesione za sprawą biskupa włocławskiego Zbyluta z Gołańczy, ale dokończenie budowy całej świątyni potrwała prawdopodobnie do początku XV w. Znajdował się on (i tak jest do dziś) przy murach miejskich.
O jego ówczesnym wyposażeniu nie możemy wiele powiedzieć. Wiemy tylko, że już w średniowieczu znajdował się tam prawdopodobnie więcej niż jeden ołtarz. Wśród nich był prawdopodobnie ołtarz boczny św. Wincentego Ferreriusza, pochodzący z XV w.
Do chwili obecnej dotrwało przedstawiające wysoką wartość artystyczną epitafium nagrobkowe pochowanego w tym kościele zmarłego starosty brzesko-kujawskiego Rafała Leszczyńskiego herbu Wieniawa, zmarłego 28 czerwca 1501 r. Jest to ażurowy odlew z brązu w formie kolistego medalionu, w którym została umieszczona na skos tarcza herbowa z charakterystycznym dla późnego gotyku ornamentem roślinnym oraz dekoracyjną inskrypcją.
Dominikanie swoją działalnością przyciągali głównie biedniejszą część średniowiecznego społeczeństwa miejskiego, mieszkającą głównie w północnej części miasta, a także okoliczną szlachtę i chłopów. W 1468 r. legat papieski, arcybiskup Hieronim z Krety udzielił 40 dni odpustu tym wiernym, którzy  przyczynią się do remontu kościoła klasztornego. 
W kościele dominikańskim została prawdopodobnie pochowana druga żona Kazimierza Konradowica, matka księcia (późniejszego króla) Władysława Łokietka, księżna Eufrozyna, a w krypcie i na cmentarzu przyklasztornym grzebano dobroczyńców tego klasztoru.
Królowie czynili liczne zapisy na jego rzecz, za które zakonnicy wywdzięczali się Mszami św., odprawianymi między innymi za rodzinę królewską (o kościele i klasztorze dominikańskim piszę bardziej szczegółowo w numerze z lutego bieżącego roku, a obecnie przygotowuję pracę doktorską na ten temat).
Na marginesie należy dodać, że wspomniani patroni kościołów miejskich odgrywali ważną rolę w religijności średniowiecznych mieszkańców Brześcia Kujawskiego i okolic. Świadczyć o tym może fakt, że na ówczesnych pieczęciach miejskich przedstawiano właśnie św. Piotra i św. Stanisława, którzy – jak z tego wynika – byli patronami miasta. Do nich to, jak się zdaje, ogół tutejszych katolików żywił szczególne nabożeństwo, ponieważ we wspomnienia św. Stanisława (8 maja) i św. Michała Archanioła (29 września) organizowano w mieście jarmarki, na które zezwolenie dał król Kazimierz Jagiellończyk w 1450 r.
Funkcjonował tu również kościół szpitalny Św. Ducha, prowadzony przez krzyżowców z czerwona gwiazdą. Według XVIII-w. tradycji, został on ufundowany przez Władysława Łokietka w 1284 r. W 1294 r. powstał zaś sam szpital. Został on ulokowany na przedmieściu, u końca mostu, przy drodze publicznej prowadzącej do Krakowa. Świątynia ta służyła głównie podopiecznym szpitala, czyli chorym, biednym i podróżnym. Pomimo tego tutejsi zakonnicy starali się przyciągnąć i innych wiernych. Świadczyć o tym może zapis uczyniony przez brzeskie bractwo (lub cech) piekarzy w 1402 r., w zamian za co przełożony krzyżowców miał obowiązek odprawiać Msze czytane za zmarłych członków owej korporacji zawodowej (na temat brzeskich krzyżowców z czerwoną gwiazdą pisałem w 2010 r., w numerze za styczeń-luty).
W okresie średniowiecza mamy poświadczony źródłowo jeszcze jeden kościół brzeski – św. Mikołaja.  Wiemy o jego istnieniu tylko z zeznania byłego przeora dominikanów brzeskich Piotra Natury, złożonego podczas procesu polsko-krzyżackiego przed sądem papieskim w 1339 r. Dowiadujemy się mianowicie, że został on spalony przez Krzyżaków i znajdował się przed miastem Brześciem (ante civitatem Brestensem), chyba na jakimś przedmieściu. Po tych wydarzeniach nie został on chyba odbudowany, ponieważ milczą o nim źródła.